Nie dla budowy spalarni opon w Sulejówku

Po przeczytaniu powyższego artykułu dochodzę do wniosku, że kiedy w szkole były zajęcia z procesów spalania pani Anna Dąbrowska przebywała na wagarach. Gdyby bowiem słuchała wykładu nauczyciela dzisiaj nie wypisywała by bzdur. Przyrównywanie procesu spalania do pirolizy może dokonywać wyjątkowy ignorant.To, że ludzie obawiają się nowości jest zrozumiałe ale publikowanie swoich wypocin nie mając zielonego pojęcia o czym się pisze prowadzi do śmieszności.

A może by tak pani Anna Dąbrowska poczytała w poradniku chemicznym co to jest spalanie a co to takiego piroliza. Nie wprowadzała by wówczas ludzi w błąd bowiem różnice między tymi procesami chemicznymi są ogromne.

Ludzie, nie macie pojęcia na temat pirolizy, jako czystego przetwarzania odpadów gumowych a reagujecie paniką jakby świat miał się zawalić. Może skupcie się na tym jak Was doi władza ze wszystkiego i protestujcie przeciwko poziomowi fiskalizacji na poziomie 83% ( za Hitlera było 33%) i życzę Wam udanego palenia opon, ale pod sejmem.

No proszę można wybudować spalarnię opon w Mieście i Ochrona Środowiska i Sanepid nie mają nic przeciw. A jak w tej samej okolicy chce postawić restaurację to i RDOŚ zasłania się planem zagospodarowania a sanepid kręci nosem.... a to dodatkowa wentylacja za 40 tysięcy, kuchnia tylko elektryczna, ściereczka do kurzu, płyn do szklanek, rąk, patelni każdy innego producenta, szafka za wysoko, projekt technologiczny itd... wykończyć małego przedsiębiorcę. Proponuję postawić spalarnie pod oknem Burmistrza. Lub na początek podpalić kilka opon pod Urzędem gminy.

"Pracownicy pracujący przy gumie" to dość ogólne stwierdzenie, można konkretniej? Wyrób gumy, obróbka, spalanie, a może żucie? Zdanie sugeruje błąd korelacji (tj. współwystępowanie pracy "przy gumie" i zgonów z powodu chorób nowotworowych - nawet nie wzrost zachorowalności), co nie przekłada się od razu na występowanie związku przyczynowo-skutkowego między tymi dwoma zjawiskami. Piroliza gumy to rozkład termiczny przeprowadzany w szczelnie zamkniętej komorze. To, że "każdy medyk" powie coś nie na temat jest żadnym argumentem (swoją drogą przecięcie nożem dętki rowerowej - a więc mechaniczna obróbka gumy - nie niesie ryzyka zachorowania na raka). Nie twierdzę, że piroliza jest całkiem nieszkodliwa, ani że lokalizacja zakładu jest prawidłowa. Irytuję mnie po prostu debata publiczna opierająca się na fobiach zamiast faktów.

Z publikacji medycznych wynika , że pracownicy pracujący przy gumie gdzie są sprawdzane wszystkie normy dość systematycznie umierają często na raka pęcherza i inne choroby onkologiczne! A piroliza gumy to co? Każdy medyk powie wam że jakakolwiek obróbka gumy niesie ryzyko chorób nowotworowych! I to jest poparte faktami w postaci publikacji medycznych!

Proszę, mniej propagandy i siania strachu, a więcej rzetelności i sięgania do źródeł. Piroliza nie jest spalaniem (czyli utlenianiem), tylko rozkładem pod wpływem temperatury bez udziału tlenu. Proces ma na celu przetworzenie odpadów (zużytych opon, które zalegałyby na wysypiskach śmieci lub byłyby palone w prawdziwych spalarniach) na surowce wtórne (np. gaz pirolityczny, którzy może służyć jako paliwo podtrzymujące pracę zakładu). To jest ekologiczna alternatywa dla spalarni, tyle że przez prawo (nie nadążające za nauką) uznawana za równoważną ze spalaniem - stąd wysokie wymagania co do bezpieczeństwa i ekologiczności takiej instalacji. Badania nad pirolizą są prowadzone od wielu lat, są setki publikacji naukowych na ten temat (dla osób z dostępem do baz czasopism naukowych polecam przeglądowy artykuł: "Waste tyre pyrolysis – A review", Renewable and Sustainable Energy Reviews, Volume 23, Issue null, Pages 179-213, Juan Daniel Martínez, Neus Puy, Ramón Murillo, Tomás García, María Victoria Navarro, Ana Maria Mastral). Można dyskutować o tym, czy to jest właściwa lokalizacja, ale najpierw trzeba wiedzieć, co to jest i jak rzeczywiście działa, a nie rzucać trudnymi słowami bez zrozumienia, byle tylko przestraszyć.

No i ok. Dajcie jeszcze schemat instalacji coby ludzie wiedzieli co oprotestowywują.

@Armani: zdjęcie już zmienione, co by nie wprowadzać innych w błąd ;)

mozna podpisać się pod protestem który zorganizowała radna Beata Nowosielska, zostawiła prostesty z listami do podpisu w sklepie "Dzieciakowo" na rogu JPII i Fabrycznej, w aptece Melisa na rondzie miedzy gościńcem a fabryczną, w sklepie Domeko, jest już petycja w tej sprawie potrzebne są podpisy

Jako mieszkańcy Sulejówka prosimy o pomoc wszystkich urzedników!

Wybór ilustrującego zdjęcia jest o tyle trafiony, że instalacja pirolizy ma dać taki efekt, żeby nie trzeba było spalać opon w kłębach czarnego dymu.