Rajd ciasnymi uliczkami Starej Miłosny. Dwa rozbite auta, sprawca uciekł

Wigilia, późny wieczór, wąska osiedlowa ulica zastawiona samochodami po obu stronach. Na skrzyżowaniu ulic Pogodnej i Zdrojowej w Starej Miłośnie doszło do kolizji, w której uszkodzone zostały dwa zaparkowane auta. Kierowca, który spowodował zdarzenie, oddalił się z miejsca. Sprawą zajmuje się policja.

Co wydarzyło się na Pogodnej?

Informacja o zdarzeniu pojawiła się w lokalnej grupie na Facebooku około godziny 22.40. Z wpisu wynikało, że kierowca miał być nietrzeźwy i „skasował” dwa zaparkowane pojazdy. Kilkanaście minut później, około 22.56, na miejscu byli już właściciele jednego z aut – Forda Fiesty. Jak relacjonowali, dopiero co przyszli i nie wiedzieli, co dokładnie się stało. Byli wyraźnie zdenerwowani.

Na miejscu nie było sprawcy ani świadków. Właściciele zgłosili zdarzenie na policję i czekali na przyjazd patrolu. Ze względu na świąteczny wieczór trudno było przewidzieć, jak długo potrwa oczekiwanie.

Zakres uszkodzeń

Z oględzin na miejscu wynika, że Ford Fiesta stracił lusterko, ma uszkodzone tylne koło, porysowany bok oraz rozbitą tylną lampę. Lexus RC ma urwane lusterko. Między tymi samochodami zaparkowany był jeszcze jeden pojazd, który nie został uszkodzony.

Ulica Pogodna, gdzie doszło do kolizji, była tej nocy zastawiona samochodami po obu stronach, co przy przejeździe wymaga szczególnej ostrożności. Charakter uszkodzeń sugeruje przejazd zbyt blisko zaparkowanych aut.

Sprawca poszukiwany

Kierowca, który spowodował kolizję, odjechał z miejsca zdarzenia. W sieci pojawiły się spekulacje dotyczące jego stanu trzeźwości oraz rejestracji pojazdu, jednak te informacje nie zostały potwierdzone. Ich weryfikacja należy do policji.

Apel do świadków

Jeśli ktoś widział zdarzenie, przejeżdżający samochód lub posiada nagranie z monitoringu albo wideorejestratora z okolic ulic Pogodnej i Zdrojowej z czasu około 22.30–22.50 w Wigilię, proszony jest o kontakt z policją. Każda informacja może pomóc w ustaleniu sprawcy.

Nasz serwis jest całkowicie darmowy i utrzymuje się dzięki prywatnym środkom. Tworzymy go z pasją i zaangażowaniem, podchodząc do sprawy profesjonalnie.

Twoje wsparcie jest dla nas niezwykle ważne! Dodaj naszą stronę do ulubionych i zaglądaj codziennie, aby być na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami. Każda Twoja wizyta to znak, że to, co robimy, ma sens i motywuje nas do dalszej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!

Obserwuj nas na Facebooku oraz na Google News.

Podziel się

Komentarze (0)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Zostanie użyty wyłącznie w celu weryfikacji.