Zniszczenie naturalnego siedliska
Jak informuje stowarzyszenie Nasz Bóbr, prace budowlane związane z inwestycją Neo Natolin objęły m.in. wycinkę drzew, osuszenie stawów oraz ingerencję w Natoliński Kanał – naturalny dopływ zasilający rezerwat przyrody. Skutkiem działań dewelopera, zdaniem stowarzyszenia, było zniszczenie siedlisk bobrów, ryb i innych chronionych zwierząt. Organizacja ta monitorowała teren przez kilka miesięcy, a swoje zaniepokojenie przekazała władzom Wilanowa oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ), niestety bez odzewu. Nasz Bóbr zapowiedział zgłoszenie sprawy do odpowiednich instytucji, w tym policji i Wód Polskich, by podjęły działania kontrolne.
Marketing oparty na naturze
Deweloper Neo Natolin podkreśla bliskość natury jako jeden z głównych atutów osiedla. Według informacji zamieszczonych na stronie inwestora, osiedle Neo Natolin ma zapewnić mieszkańcom „komfort życia blisko natury“, w sąsiedztwie „starodrzewu pamiętającego czasy średniowiecza“. Teren inwestycji, o powierzchni 36,5 hektara, miałby pomieścić 200 domów jednorodzinnych, w tym 84 w ramach pierwszego etapu.
Konflikt interesów: rozwój a ochrona przyrody
Spór wokół inwestycji Neo Natolin stanowi przykład szerszego problemu, z którym boryka się wiele dzielnic Warszawy, w tym Wesoła. Szybki rozwój urbanistyczny, niekiedy pozbawiony skutecznych regulacji ochronnych, prowadzi do konfliktów na linii mieszkańcy-deweloperzy. Obecna sytuacja na Wilanowie jest przypomnieniem dla nas wszystkich, że ochrona naturalnych terenów zielonych oraz utrzymanie lokalnego ekosystemu to wyzwania, które mogą wymagać większej uwagi i regulacji ze strony władz miejskich.
Oczekiwania społeczne i postulaty
Stowarzyszenie Nasz Bóbr oraz mieszkańcy Wilanowa wyrazili sprzeciw wobec działań, które ich zdaniem odbyły się z naruszeniem zasad ochrony przyrody. Oczekują reakcji władz dzielnicy oraz przywrócenia porządku ekologicznego. W sprawie tej można dostrzec podobieństwa do Wesołej, gdzie mieszkańcy domagają się skuteczniejszej kontroli nad wydawanymi warunkami zabudowy oraz uchwalenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który mógłby zabezpieczyć tereny zielone przed ich przekształceniem na potrzeby inwestycji.
Dla mieszkańców Wilanowa rozwój nowoczesnego osiedla w pobliżu cennych przyrodniczo terenów rodzi pytania o zrównoważony rozwój dzielnicy i ochronę lokalnego środowiska.