Uszkodzenie miało poważne skutki dla struktury tunelu, szczególnie dla betonowej płyty rozporowej. Wstępne oględziny wykazały, że uszkodzenia te stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa przejeżdżających pojazdów, co skłoniło władze do podjęcia decyzji o zamknięciu tunelu. Wiceburmistrz Sulejówka, Remigiusz Górniak, potwierdził, że zaistniała sytuacja była zupełnie nieprzewidywalna i niestandardowa.
Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji i koordynacji z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich (MZDW), PKP PLK oraz firmą budowlaną Intop, udało się ustalić plan naprawy, który ma zostać zrealizowany w rekordowo krótkim czasie. W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Jest szansa, że już na początku następnego tygodnia ruch w tunelu zostanie wznowiony. Tymczasowe rozwiązania pozwolą na szybkie przywrócenie przejezdności, a docelowe prace konstrukcyjne zostaną przeprowadzone, gdy drugi tunel będzie gotowy do użytku.
Aby zapobiegać podobnym incydentom w przyszłości, władze rozważają instalację belek wysokościowych przed wjazdami do tunelu. Te urządzenia mają na celu ostrzeganie kierowców o zbyt wysokim ładunku, co ma zapobiec uszkodzeniom konstrukcyjnym tunelu.
Mimo że tunel jest obecnie zamknięty, prace postępują szybko, a władze Sulejówka i wykonawcy starają się zminimalizować dyskomfort mieszkańców i podróżnych. Oczekuje się, że kolejne dni przyniosą dalsze postępy w naprawie i wkrótce normalny ruch zostanie przywrócony.